Policja Piekary Śląskie: Tym razem nie doszło do tragedii

O dużym szczęściu może mówić 39-latek, który utracił panowanie nad swoim audi, w wyniku czego uderzył w drzewo, a następnie dachował. Mężczyzna ze zdarzenia wyszedł bez szwanku, w co ciężko uwierzyć widząc zdjęcia pojazdu leżącego na dachu. Apelujemy, aby po drogach poruszać się z rozsądkiem. Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które pozwolą nam bezpiecznie dojechać do celu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Piekarach Śląskich na ul. Sadowskiego. Kierujący audi jadąc w kierunku DK 94, utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w przydrożne drzewo, a następnie dachował. Jak ustalili mundurowi z piekarskiej drogówki, przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze. Na szczęście 39-latek nie doznał poważniejszych obrażeń, w co ciężko uwierzyć patrząc na zdjęcia samochodu. Mieszkaniec Piekar Śląskich był trzeźwy. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.
Apelujemy o rozsądek za kierownicą, szczególnie teraz gdy warunki na drogach są wymagające i zdradliwe. Pamiętajmy, że na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania, koła tracą przyczepność, a kierowca może mieć trudności w zapanowaniu nad pojazdem. Dlatego tak istotne jest, aby dostosować prędkość do warunków panujących na drodze oraz zachować bezpieczny odstęp od pojazdów jadących przed nami im gorsze warunki, tym odstęp powinien być większy.
Komenda Miejska Policji w Piekarach Śląskich,
piekary.slaska.policja.gov.pl/k18/informacje/wiadomosci/304902,Tym-razem-nie-doszlo-do-tragedii.html
Autor: krystian