104 urodziny obchodził dzisiaj pan Szczepan Tomasik, mieszkaniec Dąbrówki Wielkiej.
Z tej okazji Jubilata odwiedziły Sława Umińska-Duraj, prezydent Piekar Śląskich oraz Anita Rabsztyn, kierownik piekarskiego Urzędu Stanu Cywilnego. Panie przyjechały z różami oraz najserdeczniejszymi życzeniami urodzinowymi. Pan Szczepan zrewanżował się żołnierskimi opowieściami z czasów II wojny światowej i żartami oraz poczęstował gości ciastem. Razem z córką, Reginą Mach, pokazywał stare fotografie. Jak choćby tę ze ślubu, z żoną Pauliną.
Pan Szczepan urodził się w 1915 r. w Dąbrówce Wielkiej. Wstąpił do wojska we Włoszech w 1944 r. – był żołnierzem 2 Korpusu Polskiego 10 Batalionu Saperów. Do kraju wrócił z Wielkiej Brytanii w 1947 r. Wiele razy został odznaczony. Zupełnie niedawno – Złotą Odznaką „Polska Niepodległa 1918-2018”. Mówi, że jest jak Robinson Crusoe – objechał cały świat, by wreszcie wrócić do domu.
I właśnie w domu, w Dąbrówce, czuje się najlepiej.
Pan Szczepan jest najstarszym mężczyzną mieszkającym w naszym mieście. Dobry humor go nie opuszcza. Zdrowie mu dopisuje – zeszłej zimy nawet odśnieżał podwórko! I już teraz zaprosił panią prezydent na swoje kolejne urodziny.
Wszystkiego najlepszego, panie Szczepanie!