Oszuści działający metodą „na policjanta”, czy też w ramach rzekomych akcji policji zwalczających „oszustów bankowych”, cały czas są aktywni. Ciągle warto przypominać i szeroko omawiać metody wykorzystywane przez tych przestępców. Oszuści nie śpią. Cały czas wymyślają nowe metody. Wczoraj 70-letnia mieszkanka naszego miasta przekazała oszustom kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wczoraj kolejna osoba padła ofiarą oszustów podających się za pracowników banku oraz funkcjonariuszy policji. 70-letnia mieszkanka naszego miasta odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku, który przekazał informację, że ktoś próbował wziąć pożyczkę na dane seniorki. Celem potwierdzenia swojej tożsamości oszust polecił nie rozłączając się wybrać numer alarmowy. Po chwili kolejny z oszustów, tym razem podający się za policjanta potwierdził wersję fałszywego pracownika banku. Kobieta nie zdając sobie sprawy, że rozmawia z oszustami udała się do banku gdzie wzięła pożyczkę, a następnie wykonała przelew na wskazane przez nich konto.

SENIORZE PAMIĘTAJ!

  • Nigdy nie przekazuj swoich pieniędzy obcej osobie,
  • Policjanci nigdy nie proszą o wybranie pieniędzy z banku i przekazanie ich, a tym bardziej pozostawienie w wyznaczonym miejscu.
  • Nigdy nie dzwoń na numery wskazane przez rozmówcę telefonicznego,
  • Rozłącz się ze swoim rozmówcą, zadzwoń do bliskich i zapytaj czy faktycznie potrzebują pomocy,
  • O próbie wyłudzenia natychmiast poinformuj Policję.
  • Zamiast do banku, skieruj swoje kroki do najbliższej jednostki policji lub do bliskich.

Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy.

Apelujemy o czujność!

Jak działają sprawcy?

Najczęściej stosują dwie metody: „na wnuczka” i „na policjanta”, jednakże ostatnio pojawiła się kolejna na złapaną „szajkę oszustów”.

W pierwszej oszust podaje się za krewnego, który spowodował wypadek, pilnie potrzebuje pieniędzy, prosi o pomoc i zachowanie tajemnicy, a sam nie mogąc odebrać pieniędzy, przyśle po nie zaufaną osobę...

W drugiej przestępca podaje się za policjanta, czy prokuratora, informuje, że właśnie namierzono oszusta, nieuczciwych pracowników banku, w którym rozmówca posiada oszczędności, czy osobę próbującą wyłudzić kredyt na fałszywy dowód osobisty właściciela. Informują rozmówcę, że jego pieniądze są zagrożone i w celu ich ochrony, nakazują wykonać przelew bankowy na wskazany rachunek lub wypłacić wszystkie oszczędności z banku, a następnie przekazać je wskazanej osobie...

Ostatnia z metod polega na tym, że została złapana "szajka oszustów" z którymi współpracował listonosz i prawdopodobnie wszystkie pieniądze, które on przynosił są fałszywe i trzeba je zanieść do banku, oczywiście we wszystkim pomoże kurier...

Do policji docierają także informacje o osobach przebranych za sanitariuszy czy pracowników sanepidu, którzy proponują odpłatne badania w kierunku koronawirusa, czy szczepionki mające chronić przed COVID-19. To oczywiste oszustwo. Kolejnym sposobem oszustów na wzbogacenie się, są próby sprzedaży cudownych leków czy ziół zwalczających koronawirusa.

Kolejny raz przestrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie wiarygodnie potwierdzić.

Przypominamy, że policjanci w żadnym przypadku nie żądają od ludzi pieniędzy! Nigdy nie każą wypłacać, czy też przelewać gotówki na podane przez telefon konto bankowe!