MPWiK apeluje - dbajmy o wodomierze

Działający w mieście system zdalnego odczytu danych dotyczących zużycia wody i ich przesyłania drogą radiową do serwerów Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. ma bardzo wysoką sprawność, przekraczającą 90%. Jednak mógłby działać jeszcze lepiej, gdyby wszyscy klienci dbali o stan wodomierza z nakładką i utrzymywali choćby minimum ładu w pomieszczeniach, w których są zainstalowane.

Pod koniec 2019 roku, spółka dokonała cyfrowego skoku, w skutek którego wszyscy odbiorcy wody w Piekarach Śląskich, zostali objęci zdalnym monitorowaniem jej zużycia. Wymagało to m.in wymienienia wszystkich wodomierzy i wyposażenia ich w radiową nakładkę umożliwiającą zdalny odczyt i transmisję danych. Dzięki temu wszyscy mieszkańcy Piekar Śląskich, jako pierwsi w Polsce skorzystali z możliwości jakie daje tzw. Internet rzeczy.

Stworzony system pozwolił znacząco obniżyć koszty obsługi klientów, zaś klienci zyskali szybkie i pewne odczyty zużycia wody, dokonywane w czasie rzeczywistym, wykonywanych w sposób wygodny i nie angażujący ich czasu. W chwili uruchomienia była to jedna z najnowocześniejszych inteligentnych platform do zarządzania siecią wodociągową w Polsce. Od tamtej pory wszyscy tak przyzwyczaili się, do tego rozwiązania, że nie wyobrażają sobie, że kiedyś co jakiś czas trzeba było wpuścić do mieszkania inkasenta.

92% sprawność działania systemu jest duża, ale nie satysfakcjonująca. Uruchamiając go MPWIiK zakładał, że będzie działał ze 100% skutecznością, choć zdawano sobie sprawę, że to w praktyce nie jest możliwe.

Przez ponad 3 lata eksploatacji wszyscy nauczyli się już działania systemu, poznając jego zalety i eliminując niedomagania. W praktyce okazało się bowiem, że w niektórych warunkach terenowych system przesyłania danych jest zawodny. Trzeba było zwiększać ilość przekaźników i anten, za pośrednictwem których, pobierane z nakładek odczyty zużycia wody trafiają do systemu zdalnego odczytu. Czasami sygnał z nakładek, jest tak słaby, że żadna antena go nie odbiera. Wtedy stosowane są tzw. odczyty objazdowe. Pracownicy MPWiK wsiadają do samochodu i dokonują objazdu okolicy używając urządzenia wzbudzającego pracę nakładek na wodomierzach i odbierającego sygnał. Gdy i to nie pomaga, w ostateczności, do drzwi klienta puka inkasent.

Podczas takich wizyt zdiagnozowano, że jedną z podstawowych przyczyn, dla których nie można odebrać sygnału z niektórych nakładek nie są uwarunkowania techniczne, ale sposób w jaki te urządzenia są traktowane przez klientów. Zasypane węglem, zawalone gruzem, ukryte pod gromadzonymi w piwnicach sprzętami i zastawione zbędnymi meblami, sprzętami, nie mają minimalnych warunków do tego, by wysłać sygnał do anteny odbiorczej.

Wodomierze i nakładki są urządzeniami przystosowanymi do pracy w trudnych warunkach, ale niektórzy klienci traktują je zupełnie bez wyobraźni, a nakładka jest jednak urządzeniem elektronicznym i potrzebuje minimum dbałości, o otoczenie w jakim się znajduje, by mogła przesłać sygnał radiowy. Trudno wymagać by działała, gdy zasypana jest węglem lub przyciśnięta pracującą lodówką, której sprężarka zakłóca wysyłany sygnał. To tak jakby np. modem z routerem schować w szafie i dziwić się, że sygnał internetu jest słaby, a telewizja działa z przerwami.

Zgodnie z umową o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków, odbiorca zobowiązuje się do utrzymania we właściwym stanie technicznym oraz prawidłowej eksploatacji zarówno urządzeń jak i pomieszczenia, w którym zainstalowany jest wodomierz główny. Klient zobowiązuje się też do umożliwienia przedstawicielom MPWiK wstępu na teren nieruchomości lub obiektu należącego do odbiorcy celem m.in. przeprowadzenia kontroli urządzenia pomiarowego, wodomierza głównego wraz z nakładką i dokonania odczytu ich wskazań.

Bardzo rzadko, ale zdarzają się przypadki, że w wyniku zakłócenia transmisji danych odczyt trafiający do MPWiK różni się od wskazań wodomierza. Jeśli klient zapłacił za dużo otrzymuje zwrot, ale jeśli za mało, musi dopłacić różnicę, a tego nikt nie lubi. Wynika to z faktu, że podstawą do rozliczenia jest stan wodomierza, który wskazuje faktyczny pobór wody, natomiast nakładka jest urządzeniem transmitującym dane do systemu zdalnego odczytu. Dlatego w interesie klientów jest zwrócenie szczególnej uwagi i samokontrola odczytów wodomierzy oraz otrzymywanych faktur. To nie wymaga wiele zachodu, a pozwoli uniknąć niemiłej niespodzianki.

Jednocześnie, prawo nakazuje by przedsiębiorstwo wodociągowe raz do roku skontrolowało i odczytało wskazania każdego wodomierza. Z tego powodu, pomimo działania w Piekarach Śląskich zdalnego odczytu danych z wodomierzy, MPWiK jest zobowiązany raz w roku odwiedzić klientów i skontrolować wodomierz.