Runda wiosenna Polskiej Ekstraklasy uległa zakończeniu, a piłkarze w większości udali się na przerwę zimową. Choć oczy wszystkich kibiców na całym świecie zwrócone są obecnie na wydarzenia, które mają miejsce w Katarze, tak nikt nie zapomina o rodzimych rozgrywkach. Do zakończenia sezonu jeszcze daleka droga, a kluby muszą zostawić sporo serca na boisku, aby osiągnąć przedsezonowe cele. Co jednak zaskoczyło nas najbardziej w I rundzie Ekstraklasy?
Kulawy mistrz Polski
Jedną z rzeczy, które najbardziej zaskoczyły nas w pierwszej rundzie Ekstraklasy, jest zdecydowanie falstart, jakiego dokonał mistrz Polski z poprzedniego sezonu — Lech Poznań. Wielu kibiców zarówno w samym Poznaniu, jak i również w całej Polsce, zakładała, że Lech z przytupem wejdzie w tegoroczne rozgrywki i zdecydowanie zajmie pozycję lidera już po pierwszej kolejce. Stało się jednak zgoła inaczej. Lechici nie dość, że przegrali pierwsze spotkanie, to dodatkowo w trzech kolejnych zdołali zainkasować zaledwie jeden punkt, co oczywiście skutkowało ostatnim miejscem w tabeli. Po falstarcie jednak Lechici wzięli się w garść i powoli pną się w tabeli Ekstraklasy, aby wrócić do czołówki ligi. Jednak kolejki zmarnowane na początku sezonu mogą mieć kolosalny wpływ na rozstrzygnięcia pod koniec sezonu. Jak jednak będzie, przekonamy się w maju.
Słaby start Gdańskiej Lechii
Kolejną drużyną, która zdecydowanie pozostała na wakacjach, podczas gdy reszta ligi grała w piłkę, jest Gdańska Lechia. Drużyna, która na koniec ubiegłego sezonu zajęła wysoką 4 lokatę, sezon 2022/2023 zaczęła od pasma porażek, co w efekcie skutkowało długim okresem na ostatnich miejscach w tabeli. Sezon jednak jeszcze nie chyli się ku końcowi, a do zakończenia rozgrywek nadal pozostało wiele spotkań. Drużyny polskiej ligi nadal mają czas, aby pokazać, że zasługują na pozostanie w szeregach najwyższej klasy rozgrywkowej naszego kraju. Mniej więcej od 11 kolejki takie starania zaczęła uskuteczniać właśnie Lechia Gdańsk. Lechia od tego momentu zaczęła w miarę regularnie punktować, co pozwoliło jej opuścić miejsce spadkowe. Obecnie Lechici zajmują 14 pozycję w lidze, lecz nadal mają sporo do udowodnienia zarówno sobie samym, jak i swoim kibicom.
Zabójczy beniaminek
Jakie niespodzianki przyniosła pierwsza kolejka ekstraklasy? Powrót Widzewa Łódź w szeregi Ekstraklasy obił się o uszy praktycznie każdego kibica w Polsce. Utytułowany klub, który przez ostatnie lata tułał się po niższych ligach, w ubiegłym sezonie wywalczył awans do Ekstraklasy. Mało kto jednak spodziewał się aż tak dobrych wyników po ekipie z Łodzi. Obecnie Widzew ma na swoim koncie 29 punktów i zajmuje 3 lokatę w lidze. Tracą zaledwie 3 punkty do drugiej w tabeli Legii Warszawa i nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie zabrakło im motywacji do dalszych sukcesów. Choć inni beniaminkowie w tym sezonie radzą sobie zdecydowanie gorzej, tak Łódzki Widzew udowodnił, że ambicja oraz oddani kibice to czynniki, które zdecydowanie wpłynąć mogą na morale klubu, co w rezultacie przełoży się na odpowiednie wyniki.
Śledzisz polską ligę? Zajrzyj też tutaj: https://poradnikpracownika.pl/-zaklady-bukmacherskie-na-jakie-stanowiska-rekrutuja.
W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.