Wczoraj w Piekarach Śląskich doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem dwóch samochodów osobowych. Kierująca citroenem może mówić o sporym szczęściu, bowiem pomimo dachowania pojazdu, nie odniosła poważniejszych obrażeń. Przed nami ostatnie dni wakacji, podczas których powinniśmy w dalszym ciągu pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, aby z urlopów bezpiecznie wrócić do swoich domów.

Pomimo licznych akcji profilaktycznych oraz apeli mundurowych, niestety w dalszym ciągu zdarza się, że kierujący nie zachowują należytej ostrożności. Niewiele brakowało, a wczoraj na drodze wojewódzkiej nr 911 w Piekarach Śląskich doszłoby do tragegii. Według ustaleń mundurowych kobieta jadąca DW911 w kierunku Tarnowskich Gór, nie zastosowała się do sygnalizacji świetlnej, w wyniku czego na skrzyżowaniu z ulicą Jana Pawła II doszło do zderzenia z fordem skręcającym w lewo w kierunku Bytomia. Następnie kobieta utraciła panowanie nad pojazdem, który chwilę później dachował. Natychmiast po zdarzeniu na miejsce skierowani zostali piekarscy policjanci, którzy ustalali okoliczności kolizji oraz zadbali o odpowiednie zabezpieczenie drogi, do czasu jej uprzątnięcia. 46-latka kierująca citroenem została zabrana do szpitala, jednak na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń. Za spowodowanie kolizji kobieta została ukarana mandatem karnym. Osoby biorące udział w kolizji były trzeźwe.

  • Fotografia kolorowa. Na zdjęciu widoczny ford stojący na skrzyżowaniu.
  • Fotografia kolorowa. Na zdjęciu widoczne dwa radiowozy oraz leżący na dachu citroen.
  • Fotografia kolorowa. Na zdjęciu widoczny leżący na dachu citroen.